Polecany post

Modowe inspiracje #4 Falbanka i geometryczne wzory

Czesc Kochani! Wciagnelam sie w robienie zdjec, wymyslanie stylizacji, szukanie ciuszkow, ze kolejny ...

środa, 19 sierpnia 2015

Niechirurgiczne powiększanie ust czyli Hialuronowy wypełniacz ust


Hej! Dzisiaj mam dla Was recenzję produktu, który niektóre z Was może zainteresować. Mowa o hialuronowym wypełniaczu ust firmy DermoFuture Precision. Miesiąc temu dodałam na funpage zdjęcie tego produktu, bo byłam bardzo podekscytowana, że będę mogła przetestować coś zupełnie innego niż dotychczas, bo nigdy z takim produktem nie spotkałam się.
Pierwszy raz zobaczyłam ten "wypełniacz" w gazecie. Był na jego temat krótki artykuł i skuszona reklamą postanowiłam go zakupić, nie wiedziałam jednak gdzie można go dostać. Robiąc zakupy w Rossmannie przypadkiem rzucił mi się w oczy i w końcu stałam się jego posiadaczką. Myślałam, że będzie to odkrycie roku jak nie życia, więc od razu zabrałam się za jego testowanie.


Produkt jest w tubce tak jak tradycyjne balsamy czy błyszczyki do ust. Pojemność 12 ml, cena ok. 19 zł (więc tragedii cenowej nie ma). Dostępny na pewno w drogeriach Rossmann, ale nie wiem gdzie jeszcze, pewnie w drogeriach internetowych będzie go można dostać.
Co mówi na jego temat producent??
"Klinicznie potwierdzony wypełniacz ust", "Dzięki kwasowi hialuronowemu poprawimy kształt i kontur warg, skorygujemy ich asymetrię czy powiększymy je, gdy są zbyt wąskie", "Po 28 dniach stosowania usta stają się powiększone i wypełnione, a zmarszczki wokół nich znikają" itp. itd.

Moja opinia??
Stosuję ten produkt ponad miesiąc i nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo jestem zawiedziona :( Reklama stworzyła w mojej głowie wizję pięknych lekko powiększonych ust, dodatkowo myślałam, że uda mi się choć trochę skorygować moją górną wargę, która jest mniejsza od dolnej. Byłam w ogromnym błędzie. Produkt ten lekko powiększa, ale niestety nie same wargi, a okolicę przy łuku kupidyna, okolica ta jest jakby lekko napuchnięta i tyle, wargi wyglądają tak samo jak przed aplikacją. Natomiast po nałożeniu tego "wypełniacza" na usta czujemy lekkie mrowienie, po którym nic więcej się nie dzieje. Usta nie zmieniają się wcale, a okolica ponad nimi jest lekko opuchnięta. W sumie nie dziwi mnie to, skoro kwas hialuronowy jest na przedostatnim miejscu w składzie.
Taki sam efekt jestem w stanie otrzymać po zjedzeniu jajek, na które mam alergię!! :)
Jedno szczęście, że ta moja urodowa fanaberia nie była droga, bo znacznie bardziej byłabym wkurzona. Jeśli po moim zdjęciu na funpageu na FB, byłyście podekscytowane i chciałyście koniecznie wypróbować ten produkt, no to muszę Was zawieźć, nie warto w niego inwestować.

Dajcie znać, może akurat któraś z Was testowała ten produkt? Jestem bardzo ciekawa :)
Pozdrawiam i do następnego! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz