Polecany post

Modowe inspiracje #4 Falbanka i geometryczne wzory

Czesc Kochani! Wciagnelam sie w robienie zdjec, wymyslanie stylizacji, szukanie ciuszkow, ze kolejny ...

czwartek, 10 września 2015

Baza pod cienie Inglot


Zapraszam dzisiaj na krótki wpis o bazie pod cienie firmy Inglot :) Nie wiem czy o niej słyszałyście lub czy miałyście możliwość ją wypróbować, ale mam nadzieję, że jednak nie, i że po moim dzisiejszym wpisie znajdziecie dla siebie bazę idealną :)
Ok przechodzę do konkretów. Swoją bazę kupiłam przez zupełny przypadek. Robiąc zakupy (kupując cienie do powiek) pani ekspedientka zaproponowała mi zakup tej bazy, że to jest niby nowość, że super cienie się utrzymują, że zastyga na powiece itp. itd.
Pomyślałam sobie, że wypróbuję, bo w tamtym czasie nie miałam żadnej bazy z "lepszej półki".
Baza kosztuje 50 zł, ma 10 ml, dostępna jest w sklepach stacjonarnych Inglot i na firmowych "wyspach" w centrach handlowych.
Co ja o niej myślę?
Jeśli szukacie porządnej bazy, która utrzyma Wam cienie na powiece przez cały dzień, bez zbierania w załamaniu powieki to to jest to :) Baza jest gęsta, po zaaplikowaniu mamy ok. minuty  żeby nałożyć cienie, ponieważ później baza zastyga i nie ma już możliwości rozcierania itd. Jest to świetne, natomiast musicie mieć sprawną i energiczną rękę, żeby zrobić cały makijaż oka w tak krótkim czasie. Po upływie minuty cienie są porządnie zespolone z powieką i ciężko jest je zmyć np. pocierając lekko oko.
Jak dla mnie to bardzo dobry produkt dla osób, które malują się same i potrzebują takiej bazy na co dzień, bo cienie na powiece się im bez bazy nie utrzymują, jak dla profesjonalistów, którzy chcą uzyskać efekt jak najbardziej trwałego makijażu oka.
Jeśli macie ochotę polecam wypróbować. Dajcie znać co Wy polecacie z baz pod cienie, a może macie jakąś genialną bazę pod makijaż?? :)
Pozdrawiam i do następnego! :)