Polecany post

Modowe inspiracje #4 Falbanka i geometryczne wzory

Czesc Kochani! Wciagnelam sie w robienie zdjec, wymyslanie stylizacji, szukanie ciuszkow, ze kolejny ...

wtorek, 17 czerwca 2014

Kilka słów o olejku z drzewa herbacianego


O olejku z drzewa herbacianego pierwszy raz usłyszałam w szkole i byłam bardzo zdziwiona jak wiele ma właściwości. Nie byłam w stu procentach pewna czy aby na pewno działa na te wszystkie infekcje itd. (bo jak to mówią: jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego) do czasu kiedy po raz czwarty miałam anginę, a antybiotyk mi wcale nie pomógł. Do pół szklanki wody wlałam ok. 5 kropel olejku i tym roztworem płukałam gardło dwa razy dziennie. Po dwóch, trzech dniach po anginie nie było śladu, dlatego koniecznie muszę opowiedzieć Wam o moim odkryciu i nowej miłości :)

Kilka podstawowych informacji o olejku z drzewa herbacianego:
Olejek eteryczny wytwarza się z liści rośliny o nazwie Melaleuca alternifolia, która występuje w Australii. Nazwa olejku nie ma nic wspólnego z herbatą, została nadana przez kapitana Cooka, który z liści tej rośliny parzył napój zastępujący tradycyjną herbatę.Od dawna ludzie znali dobroczynne właściwości olejku i zaczęli je wykorzystywać na wysoką skalę, szczególnie w czasie II wojny światowej.
Olejek ten charakteryzuje się największymi właściwościami i działaniem ze wszystkich olejków na świecie!

Zastosowanie olejku:
- stany zapalne gardła (dwa razy dziennie płukać gardło roztworem z ok. 10 kropli/szklankę wody),
- katar i kaszel (nacierać klatkę piersiową roztworem ok. 5 kropli/łyżkę wody lub wlać roztwór do kominka  aromaterapeutycznego),
- grzybica paznokci i stóp (moczyć stopy w misce z ciepłą wodą i ok. 10 kroplami olejku, smarować        przestrzenie między palcowe i pozostałą skórę objętą zmianami grzybiczymi),
- w terapii zwalczania trądziku i pryszczy (przemywać twarz 2-3 razy dziennie roztworem ok. 10  kropli/pół  szklanki wody),
- drobne ranki, oparzenia, uszkodzenia skóry (czystą rankę posmarować olejkiem),
- w przypadku ukąszeń owadów (smarować ukąszone miejsce, aż do ustąpienia zmiany),  kleszczy (posmarować miejsce ukąszenia, odczekać kilka minut i usunąć kleszcza),
- opryszczka (smarujemy miejsce 2-3 razy dziennie),
- stany zapalne dziąseł (smarujemy dziąsła bezpośrednio olejkiem lub płuczemy jamę ustną tak jak w  przypadku infekcji gardła,
- odstrasza owady i kleszcze, świetnie sprawdza się latem zamiast moskitiery :),
- stosowany punktowo na pryszcze wysusza je, a one ustępują,
- kąpiele stóp w roztworze z olejku hamują pocenie się stóp i działają przeciw pękającym piętom,
- można dodawać go do maseczek, toników hydrolatów, szamponów, balsamów do ciała, do kąpieli,  masażu.

Jak widzicie zastosowań olejku herbacianego jest bardzo wiele i warto je wypróbować zanim sięgniecie po tradycyjne leki.

Olejek możecie dostać w aptece, ja swój kupiłam za 8 zł/10 ml. Jak dla mnie ma nieprzyjemny zapach, ale naprawdę warto się poświęcić, bo efekty daje spektakularne. Przy zakupie olejku z drzewa herbacianego pamiętajcie koniecznie żeby zerknąć na skład, najlepszy jest ten 100% olejek bez żadnych dodatkowych mieszanin innych olejków. 
Pamiętajcie też, że tego produktu nie stosuje się doustnie i należy unikać jego kontaktu z oczami! 

Miałyście może już przyjemność korzystania z tego specyfiku? Jeśli tak to dajcie koniecznie znać, może znacie jakieś inne jego zastosowania.
Do następnego, paa :)