Hej! Mam dzisiaj dla Was wpis na temat mojego niedawnego włosowego odkrycia. Od dłuższego czasu borykam się z wypadaniem włosów i szukałam czegoś co pomoże mi ten problem zwalczyć, albo przynajmniej go zminimalizować. Przypadkiem będąc na zakupach w Rossmannie natknęłam się na wodę brzozową firmy Isana. Nigdy o niej nie słyszałam nie wiedziałam jakie jest jej zastosowanie, ale skusiłam się żeby ją wypróbować.
Co to jest woda brzozowa?
"Zawiera wysokowartościowe ekstrakty z liści brzozy, które intensywnie pielęgnują włosy normalne i z łupieżem oraz rewitalizują skórę głowy. Prowitamina B2 wzmacnia włosy i nadaje im połysk". Dodatkowo woda brzozowa ma poprawiać ukrwienie skóry głowy, zapobiegać ponownemu szybszemu przetłuszczaniu się włosów, ma nadawać połysk i większą objętość.
Powiem Wam szczerze, że jestem bardzo zadowolona ze stosowania tej wody. Używam jej codziennie wieczorem przed spaniem na suche włosy i aplikuję ją jedynie na skórę głowy. Rano włosy są mimo wszystko świeże, podniesione u nasady, a po dłuższym czasie stosowania zauważyłam, że mniej włosów wypada mi każdego dnia. Czy poprawia ukrwienie? Ciężko mi stwierdzić, pewnie coś w tym jest, skoro włosy są w lepszej kondycji tzn. że dostarcza się im więcej dobrych składników. Włosy również wolniej się przetłuszczają, są dłużej świeże.
Jeśli macie problem z wypadaniem włosów, łupieżem, przetłuszczaniem się, to serdecznie polecam Wam sprawdzić tą wodę. U mnie sprawdza się rewelacyjnie, więc może u Was również się sprawdzi.
Tutaj dodaję Wam jeszcze informacje od producenta i skład: (Uwaga, mimo alkoholu na drugim miejscu w składzie woda brzozowa nie wysusza skóry głowy)
Dajcie znać co myślicie na temat tego produktu i czy używałyście go może.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do następnego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz