Dzisiaj pierwszy post z serii "Z męskiego punktu widzenia". Postanowiłam, że nie będę recenzować tylko produktów dla kobiet, ale również dla mężczyzn. I tu pospieszył mi z pomocą mój luby :) Przygotowaliśmy razem, dla męskiej części widowni, recenzję kremu do twarzy przeciw błyszczeniu z firmy Bielenda.
Damian ma skórę tłustą, skłonną do wyprysków i jak każdy potrzebuje nawilżenia. Natomiast nie podoba mu się świecenie buzi, dlatego postawiliśmy na krem dodatkowo matujący.
Tutaj macie skład kremu
A jaka jest ocena mojego testera?
Krem ma konsystencję bardzo lekkiego żelu, co sprawia, że bardzo szybko się go aplikuje i w ekspresowym tempie się wchłania. Ma przyjemny, typowo męski zapach. Jeśli chodzi o samo działanie to na pewno długotrwale nawilża i matuje skórę. Jednak nie zgodzę się, że zwalcza niedoskonałości.
Nasza ocena:
Damian jest bardzo zadowolony z tego produktu i chętnie go stosuje przy codziennej pielęgnacji twarzy. Jego twarz w końcu jest porządnie nawilżona, nie ma zapchanych porów i nie błyszczy się. Mnie jako kobietę też urzekł ten produkt, więc oceniam go również bardzo wysoko.
Źródło: funpage Bielendy
Jeśli i Wy macie ochotę wypróbować produkty z serii męskiej z Bielendy, bądź chcecie dać je w prezencie na zbliżający się Dzień Chłopaka, to zapraszam do konkursu.
Wystarczy wejść na funpage Bielendy na Facebooku (https://www.facebook.com/bielenda?ref=stream&hc_location=stream), zagrać w prostą grę, bo do wygrania jest aż 10 zestawów kosmetyków.
Mam nadzieję, że taki rodzaj "męskich" notek przypadnie Wam do gustu.
Pozdrawiam i do następnego :)
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz