Dzisiaj przedstawiam Wam przepis na wielkanocne drożdżowe zajączki, bo przecież święta już za pasem.
Skład:
2,5/3 szklanki mąki tortowej
2 łyżki stołowe cukru
50g drożdży
1 łyżeczka soli
1 szklanka śmietany
1/4 szklanki wody
2 łyżki stołowe masła/margaryny
1 jajko
Przygotowanie:
1) Do rondelka wlewamy wodę, dodajemy masło i śmietanę. Gotujemy na małym ogniu do momentu, gdy masło się roztopi i uzyskamy jednolitą konsystencję. UWAGA: Nie należy tej masy zagotować!
2) Naszą masę odstawiamy do ostudzenia. Gdy jest ona już zimna dodajemy resztę składników: sól, cukier, drożdże (najlepiej je wcześniej rozdrobnić), jajko, mąkę. Całość mieszamy i gdy masa jest już bardzo gęsta odstawiamy ją na ok. 20 minut, by wyrosła.
2) Naszą masę odstawiamy do ostudzenia. Gdy jest ona już zimna dodajemy resztę składników: sól, cukier, drożdże (najlepiej je wcześniej rozdrobnić), jajko, mąkę. Całość mieszamy i gdy masa jest już bardzo gęsta odstawiamy ją na ok. 20 minut, by wyrosła.
3) Gdy nasza masa jest już puszysta i zwiększyła swoją objętość zabieramy się do lepienia naszych zajączków. Jeden powinien mieć wielkość jednej łyżki stołowej. Lepimy z masy owalne bułeczki, nożyczkami tniemy w dwóch miejscach tworząc uszy, a wykałaczką robimy oczy.
4) Nasze gotowe zajączki układamy na formie do pieczenia, tak aby przy pieczeniu się nie posklejały i pieczemy ok. 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200°C.
Nasze zajączki są już gotowe :) Smacznego!
Moje niestety nie wyszły tak ładnie jak na zdjęciu powyżej, więc chyba na cukiernika się nie nadaję, ale za to wyszły bardzo puszyste i smaczne. (Wyglądają raczej jak małe diabełki).